Alkohol jest wszędzie, a Amanita Muscaria zakazana – paradoks współczesności

Jako kobieta, matka i żona, nie mogę przestać wyrażać swojego zdziwienia i zaniepokojenia złą sławą, jaką owiana jest Amanita Muscaria – Czerwony Muchomor. Czy to możliwe, że coś, co było obecne w ludzkiej kulturze od tysięcy lat, dziś jest niemal demonizowane? Przeglądając literaturę naukową, książki o grzybach i internet, napotykam na niemal identyczne ostrzeżenia: „Uważaj! Trujący Muchomor!”. Tymczasem moje własne badania i obserwacje wskazują na coś zupełnie innego.

Mam za sobą kilkadziesiąt godzin analizy badań naukowych dotyczących działania Amanita Muscaria na organizm człowieka. Wyniki? Pozytywnie mnie zaskoczyły! Wnioski z tych badań wyraźnie sugerują, że Amanita Muscaria może mieć szereg korzystnych efektów zdrowotnych, zwłaszcza w kontekście mikrodozowania. Co więcej, moje osobiste obserwacje – zarówno wśród rodziny, przyjaciół, jak i osób, które raportowały swoje doświadczenia z mikrodozowaniem – potwierdzają te rewelacyjne wyniki.


Podczas gdy naukowcy i lekarze alarmują przed niebezpieczeństwem spożywania Amanita Muscaria, alkohol jest szeroko dostępny w niemal każdym sklepie, barze czy restauracji. Powszechne przyzwolenie na jego spożywanie, także przez młodzież, nie jest niczym nowym. Z badań wynika, że zatrucia alkoholowe wśród dzieci i młodzieży są zatrważająco częste. Według badań Halla Kamińskiej i zespołu z Kliniki Diabetologii Dziecięcej ŚUM w Katowicach, w latach 2000-2011 hospitalizowano aż 250 dzieci z powodu zatrucia alkoholem etylowym w jednym szpitalu klinicznym w Polsce („Hospitalizacje z powodu zatruć alkoholem etylowym wśród dzieci i młodzieży”, 2018, Katowice). Co więcej, w przypadku ponad 10% pacjentów wymagana była hospitalizacja na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii, a w 25% przypadków u dziewcząt odnotowano ryzykowne zachowania seksualne pod wpływem alkoholu. Alkohol, według Światowej Organizacji Zdrowia, jest jednym z głównych powodów zgonów w populacji dzieci i młodzieży poniżej 20. roku życia.

Z kolei przypadki zatrucia Amanita Muscaria są znacznie rzadsze i zwykle kończą się po około dobie, bez trwałych skutków ubocznych. W artykule „The Deceptive Mushroom – Accidental Amanita Muscaria Poisoning” (2021), autorzy wskazują, że objawy zatrucia zazwyczaj ustępują w ciągu 24 godzin, a przypadki wymagające hospitalizacji dotyczą głównie osób, które nieodpowiedzialnie spożywają grzyb w celach ceremonialnych lub w zbyt dużych dawkach. Przykładem jest opisana w „Coma in the Course of Severe Poisoning After Consumption of Red Fly Agaric” (2016, Polska) historia pacjenta, który spożył dużą ilość grzyba, co zakończyło się krótkotrwałą hospitalizacją, ale bez trwałych konsekwencji zdrowotnych.

Paradoksalnie, to Amanita Muscaria – roślina z tak długą historią stosowania w kulturach na całym świecie – jest uznawana za „niebezpieczną”, podczas gdy alkohol, substancja silnie uzależniająca, niszcząca zdrowie i rujnująca rodziny, jest szeroko dostępny. Alkohol nie tylko uzależnia, ale także powoduje poważne uszkodzenia mózgu, wątroby, układu nerwowego, prowadzi do depresji, chorób serca, a także destrukcji relacji międzyludzkich. Zatrucia alkoholem są jedną z głównych przyczyn hospitalizacji, a ich skutki zdrowotne są długotrwałe. Średnia długość hospitalizacji po zatruciu alkoholem wynosi kilka dni, jak wskazano w artykule „Ostre zatrucia jako przyczyna hospitalizacji pacjentów w Oddziale Chorób Wewnętrznych” (2012, Polska).

Czy nie powinniśmy zastanowić się, co naprawdę jest zagrożeniem? Dlaczego nie alarmuje się przed powszechnym dostępem do alkoholu, podczas gdy Amanita Muscaria jest delegalizowana w wielu krajach Unii Europejskiej? Nie można jej stosować ani w suplementach diety, ani nawet w kosmetykach.

Zaskakujące jest to, że Amanita Muscaria, zamiast uzależniać, wykazuje wręcz odwrotne działanie. Jak pokazują badania, może być skuteczna w leczeniu uzależnień, w tym od alkoholu i narkotyków. W syberyjskiej tradycji ludowej, rytualny napój na bazie Amanita Muscaria, zwany soma, jest stosowany w terapiach dla alkoholików, pomagając im wyjść z nałogu. Badania opisane w artykule „Zwyczaje Syberyjskich Koriaków – Użycie Muchomora Czerwonego w Kamczackiej Medycynie Ludowej” (2022, Kamczatka, Rosja) pokazują, że stosowanie tego grzyba w odpowiednich dawkach ma silne działanie lecznicze. Nie tylko to. W badaniach nad mikrodozowaniem Amanita Muscaria („Psycholytic dosing or microdosing of Amanita Muscaria mushrooms”, 2024, Finlandia), udowodniono, że grzyb ten może skutecznie pomagać w leczeniu depresji, choroby Parkinsona, Alzheimera, padaczki, reumatyzmu, a nawet wykazuje działanie przeciwnowotworowe. W badaniu „An α-D-galactan and a β-D-glucan from the mushroom Amanita Muscaria – Structural characterization and antitumor activity against melanoma” (2021, Włochy), udowodniono, że składniki Amanita Muscaria hamują rozwój komórek czerniaka, co daje nadzieję na przyszłe zastosowania w leczeniu nowotworów.


Kiedy spojrzymy na wszystkie te dane, widać wyraźnie, że wszystko stoi na głowie. To nie Amanita Muscaria powinna być demonizowana. Wręcz przeciwnie – grzyb ten powinien być szeroko badany i wykorzystywany w leczeniu wielu dolegliwości. Tymczasem to alkohol – substancja, która niszczy życie milionów ludzi na całym świecie – powinien być uznawany za zagrożenie zdrowotne numer jeden. Czy nie czas, abyśmy zaczęli inaczej patrzeć na świat wokół nas? Jeśli chciałabyś dowiedzieć się więcej na temat mikrodozowania Amanita Muscaria, służę pomocą i swoim doświadczeniem. Grzyb ten może przynieść wiele dobrego, jeśli tylko będziemy gotowe otworzyć na niego swoje umysły i serca.


Chcesz regularnie dostawać tego typu treści? Zapisz się na mój newsletter, w którym dzielę się darmową wiedzą na temat wspaniałych właściwości Muchomora Czerwonego!